66,30 % rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu CFD z tym dostawcą.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z wysokim ryzykiem szybkiej utraty pieniędzy z powodu dźwigni finansowej. 66,30 % rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu CFD z tym dostawcą. Należy rozważyć, czy można sobie pozwolić na podjęcie wysokiego ryzyka utraty pieniędzy.

Dziwne strategie handlowe

Opublikowany: 02.04.2024

Handel w oparciu o wyniki wyborów prezydenckich prawdopodobnie nie jest zbyt zaskakujący, ale czy wiesz, że możesz również handlować w oparciu o wyniki meczów piłki nożnej? Dołącz do nas, aby przyjrzeć się dziwacznym strategiom handlowym, których nigdzie się nie nauczysz!

Każdy z nas w pewnym momencie swojej kariery handlowej starał się znaleźć idealną strategię handlową. Takiej, która działałaby na wszystkich rynkach, w każdych okolicznościach i która generowałaby zyski przy jednoczesnym utrzymaniu strat na rozsądnym poziomie. Większość z nas z czasem zdała sobie sprawę, że taka strategia nie istnieje. Zamiast tego mamy tysiące niedoskonałych strategii, ale jeśli nauczymy się z nimi pracować, możemy zbliżyć się do ideału.

Trading nie jest nauką ścisłą i istnieje wiele ścieżek - czasami dość dziwacznych - prowadzących do celu. Przyjrzyjmy się więc dzisiaj tym ścieżkom. W tym artykule przeczytasz o strategiach, które podeszły do handlu w zupełnie nowatorski (i często genialny) sposób. W końcu często były one tworzone przez jedne z najbystrzejszych umysłów z prestiżowych zespołów handlowych. Jednak nawet to nie zawsze zapewniało im sukces, o czym sam się przekonasz.

Gdy matematyczni geniusze analizują rynki poprzez piłkę nożną

Łączenie przyjemnego z pożytecznym może być czasami najlepszym sposobem na podejście do różnych spraw, w tym strategii handlowych. Zarabianie pieniędzy na oglądaniu piłki nożnej to marzenie każdego fana tego sportu. Nie mówimy tu jednak o obstawianiu wyników sportowych, przynajmniej nie w prawdziwym tego słowa znaczeniu.

Mówimy o algorytmie opracowanym przez jedne z najlepszych umysłów matematycznych i analitycznych naszych czasów. Są oni zatrudnieni przez jedną z dużych amerykańskich firm handlowych, a jakie są ich wymagania dotyczące zatrudnienia? Cóż, czerwony dyplom z MIT lub innego uniwersytetu Ivy League jest koniecznością, podczas gdy brak wiedzy na temat rynków i handlu w ogóle jest paradoksalnie zaletą! Firma ta patrzy na rynki przez swój specyficzny pryzmat i lubi kształtować swoich analityków na własne podobieństwo. I musimy się zgodzić, że istnieje pewna niekwestionowana przewaga w pisaniu na czystej tablicy.

Myślisz, że piłka nożna i geniusze matematyczni to nie jest dobre połączenie? Być może masz rację, ale w końcu chodzi o zarabianie pieniędzy. Dokładnie to miała na myśli ta elitarna grupa handlowa, gdy zwróciła swoją uwagę na Brazylię, serce kultury piłkarskiej.

Czy euforia może doprowadzić do załamania na rynkach?

Entuzjazm Brazylijczyków dla piłki nożnej wzrósł jeszcze bardziej w 2014 r., kiedy odbyły się tu Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, a amerykańska grupa handlowa chciała na tym zarobić. Ci handlowcy i analitycy zauważyli interesujące zjawisko - za każdym razem, gdy lokalna drużyna wygrywała, ceny brazylijskich akcji spadały. To znaczy, w kierunku dokładnie przeciwnym do tego, czego można by się spodziewać podczas euforii zwycięstwa drużyny gospodarzy. Pozostawało pytanie - dlaczego?

Aby zrozumieć to zjawisko, musimy wziąć pod uwagę aspekt polityczny. W tym czasie w Brazylii władzę sprawowała prezydent Dilma Rousseff, która była otoczona serią skandali korupcyjnych i była również postrzegana jako skorumpowana przez brazylijską opinię publiczną. Oprócz Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, w 2014 roku w Brazylii odbyły się również wybory prezydenckie. Miały one nastąpić po zakończeniu piłkarskiego święta.

Wspomniane wyżej zjawisko, w którym zwycięstwo drużyny narodowej doprowadziło do spadku cen brazylijskich akcji, było zatem ściśle powiązane ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Były one bacznie obserwowane przez zagranicznych inwestorów, dla których perspektywa reelekcji skorumpowanego prezydenta oznaczała niepewność na rynkach, a w konsekwencji niepewność co do zwrotu z ich inwestycji. Dlatego też, gdy tylko wydawało się, że prezydent może wygrać wybory, brazylijskie akcje spadały. A kiedy indziej obywatele Brazylii mieli tendencję do pomijania skandali korupcyjnych i pomyłek oraz oddawania głosu na kobietę-prezydenta w wyborach dla kaprysu, niż wtedy, gdy ich drużyna narodowa pokonywała swoich przeciwników?

Mecze brazylijskiej reprezentacji narodowej były więc bacznie obserwowane przez traderów i zapewniały wgląd w przyszły kurs giełdowy.
 

ETF na rynek brazylijski iShare MSCI Brazil podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014. Źródło: Yahoo Finance

ETF na rynek brazylijski iShare MSCI Brazil podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014. Źródło: Yahoo Finance

Analiza wyników strategii handlowych

Brazylia wygrywa z Kamerunem

Całą sytuację dobrze opisuje powyższy wykres. Pokazuje on ewolucję funduszu ETF na rynku brazylijskim (iShares MSCI Brazil). Na wykresie można zauważyć dwie fioletowe linie, które pokazują ważne wyniki meczów piłkarskich reprezentacji Brazylii. Pierwsza linia wskazuje na sytuację z 23 czerwca, kiedy to Brazylia pokonała Kamerun 4-1 w ostatnim meczu regularnej grupy. Brazylijskie akcje zareagowały na zwycięstwo wyprzedażą i luką w dół w ciągu następnych dwóch dni handlowych. Nasi amerykańscy traderzy skorzystali z ogromnej ilości dostępnego dla nich kapitału. Zarobili dziesiątki milionów dolarów na tym stosunkowo niepozornym ruchu.
 

Legendarna strata Niemiec

Druga linia pokazuje sytuację po legendarnym meczu z Niemcami 8 lipca. Brazylia poniosła upokarzającą porażkę 7-1 w półfinale Mistrzostw Świata. Rynki poszły następnie w górę. Szanse na reelekcję prezydenta spadły, a giełdy wzrosły w kolejnych dniach. Następnie Brazylia przegrała mecz o trzecie miejsce z Holandią 3-0. Akcje otworzyły się następnie z luką wzrostową. Powyższy wykres wyraźnie potwierdza, że strategia ta miała duży sens.

A jak ostatecznie potoczyły się wybory prezydenckie? Dilma Rousseff ostatecznie wygrała, ale w 2016 r. wszczęto procedurę impeachmentu, która została zatwierdzona jeszcze w tym samym roku i Dilma Rousseff została usunięta z urzędu.

Zwiększ swoją wiedzę o tradingu z Purple Academy!

Odnoszący sukcesy trader nigdy nie przestaje się uczyć. Dlatego stworzyliśmy Akademię Purple, w której znajdziesz ciekawe artykuły, poszerzające wiedzę ebooki oraz szczegółowe tutoriale handlowe. Więc jeśli jesteś zainteresowany, po prostu zanurkuj i zacznij się uczyć! (To jest darmowe).

Wybory są nudne? Nie, jeśli znasz ich wynik z wyprzedzeniem!

Strategia ta ponownie wyszła spod ręki genialnych traderów z firmy zajmującej się handlem algorytmami. Należy z góry stwierdzić, że jej wykonanie w tamtych czasach wymagało zespołu ludzi, pewnego stopnia zdolności matematycznych i dostępu do mniej łatwo dostępnych źródeł informacji. Z drugiej jednak strony, handlowano w sytuacji, która może powtórzyć się tej jesieni.

Podczas gdy dla niektórych wybory prezydenckie mogą wydawać się nudne, dla innych jest to wydarzenie, na które warto chwycić popcorn. Dla traderów, którzy koncentrują się na amerykańskich indeksach giełdowych i dolarze, jest to jednak wyjątkowa okazja. I właśnie dlatego nasza legendarna grupa elitarnych traderów postanowiła spróbować jak najlepiej wykorzystać wybory prezydenckie w 2016 roku. W październiku i listopadzie 2016 r. rynki były niezwykle niestabilne, ponieważ było jasne, że wybory prezydenckie Clinton vs. Trump będą bardzo wyrównane, a ich wpływ na rynek może być ogromny.
 

Podstawowe założenie strategii handlowej Trump vs Clinton

Jaka była teza stojąca za tą strategią? Wybór Donalda Trumpa na prezydenta można uznać za bardzo niekorzystny dla Meksyku. Kampania Trumpa opierała się na budowie muru na granicy i nałożeniu wielu sankcji gospodarczych na południowego sąsiada. Pytanie brzmiało jednak, jaka będzie reakcja rynków amerykańskich na wybór Trumpa? Przed samymi wyborami przeważały raczej negatywne opinie - oczekiwano, że Trump wprowadzi chaos i niestabilność, a amerykańskie indeksy spadną.
 

Przewaga informacyjna jako zaleta

Kolejnym problemem było jednak to, jak przenieść pomysł z teorii do praktyki. Handel na publicznie znanych informacjach daje niemal zerową przewagę. Tak więc grupa traderów, o której mowa, najpierw przeanalizowała sposób ogłaszania wyników wyborów w USA. Każdy z 50 stanów ogłosił swoje wyniki w innym czasie i w inny sposób. Niektóre miały strony internetowe przygotowane na wybory, inne nie. Niektóre stany miały nawet dziesiątki stron internetowych poświęconych wyborom.

Jak widać, amerykański system wyborczy jest dość chaotyczny. W związku z tym większość traderów detalicznych i większych śledziła wyniki wyborów w USA na CNN. Jednak ta ostatnia często zawierała niekompletne informacje i prawie zawsze była znacznie opóźniona. W związku z tym nasza grupa traderów zdecydowała, że każdy stan będzie miał jednego tradera śledzącego wyniki wyborów. W ten sposób wyniki wyborów będą dostępne kilka minut, jeśli nie godzin, przed opinią publiczną. Śledząc każdą witrynę i budując prosty model, grupa traderów wiedziała, kto zostanie prezydentem przed faktycznym ogłoszeniem w CNN.

 

Indeks S&P 500 podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 r. Źródło: Yahoo

Indeks S&P 500 podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 r. Źródło: Yahoo

Gdy rynki zaskakują nawet profesjonalnych traderów

Mając za sobą najtrudniejszą część realizacji swojej strategii handlowej, nasza grupa elitarnych traderów musiała teraz spekulować na giełdach, ich codziennym chlebie i maśle. Postanowili postawić miliardy dolarów na akcje meksykańskie i amerykańskie. Miało to sens, indeksy amerykańskie i meksykańskie reagowały negatywnie na wszelkie pozytywne wiadomości dotyczące Donalda Trumpa podczas wyborów i odwrotnie. Rzeczywiście, transakcja, o której mowa, początkowo działała doskonale - grupa zarobiła setki milionów dolarów. Jednak oczekiwanie na jeszcze większy spadek ostatecznie kosztowało ich wszystkie zyski.

Amerykańskie rynki ostatecznie odebrały wygraną Donalda Trumpa jako pozytyw i zaczęły się umacniać w dniach po wyborach. Sytuację można zobaczyć na wykresie 2 powyżej, który pokazuje indeks S&P 500 w 2016 roku. Fioletowa linia przedstawia 8 listopada, dzień wyborów prezydenckich. Wybór Donalda Trumpa został ostatecznie zaakceptowany przez rynki jako pozytywny czynnik, a następnie znacznie wzrósł w kolejnych dniach. Strategia, o której mowa, nie była zatem niezawodna.

Jej poprawność została jednak potwierdzona przez wydarzenia na meksykańskim rynku akcji. Zostało to zilustrowane na wykresie 3 poniżej przy użyciu iShares MSCI Mexico ETF. Na kilka dni przed samymi wyborami zwycięstwo Hillary Clinton wydawało się przesądzone - widzimy więc lukę wzrostową w ETF. Natychmiast po wygranej Donalda Trumpa meksykańskie rynki gwałtownie spadły i pozostawały pod presją przez kilka tygodni.
 

iShares MSCI Mexico ETF podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 r. Źródło: Yahoo

iShares MSCI Mexico ETF podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 r. Źródło: Yahoo

Sytuacja ta wyraźnie pokazuje, że nawet pozornie kuloodporna strategia może czasami nie prowadzić do celu. To właśnie głód maksymalnego zysku był tutaj szkodliwy. Skracanie meksykańskich akcji było najlepszą opcją w tamtym czasie, podczas gdy skracanie amerykańskich indeksów było zakładem o niepewnym wyniku.

Całkiem możliwe, że traderzy ponownie odkurzą tę strategię w tym roku - ponieważ po raz kolejny zbliżają się wybory prezydenckie i po raz kolejny stawka jest wysoka. Amerykańscy wyborcy prawdopodobnie nigdy nie byli bardziej podzieleni, a wybór Donalda Trumpa ma dość duże szanse. Co więcej, jeśli spojrzeć na wspomniany meksykański ETF akcyjny, jego wartość nie jest zbyt daleko od rekordowego poziomu (początek marca 2024 r.). Tak więc obserwowanie tegorocznych wyborów prezydenckich w USA może zdecydowanie się opłacić.

66,30 % rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu CFD z tym dostawcą.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z wysokim ryzykiem szybkiej utraty pieniędzy z powodu dźwigni finansowej. 66,30 % rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu CFD z tym dostawcą. Należy rozważyć, czy można sobie pozwolić na podjęcie wysokiego ryzyka utraty pieniędzy.